Zmiany w czołówce rankingu WTA. Wiemy, na którym miejscu znalazła się Iga Świątek
Iga Świątek była faworytką tegorocznej edycji Wimbledonu. Polka, która przed rozpoczęciem wielkoszlemowego turnieju znajdowała się na szczycie rankingu WTA, również i na brytyjskich kortach została rozstawiona z „jedynką”. Niestety jednak pierwsza rakieta świata zakończyła swoje zmagania na brytyjskich kortach już w trzeciej rundzie.
Zgodnie z postanowieniem WTA I ATP po tegorocznej decyzji organizatorów Wimbledonu, dot. zablokowania udziału Rosjanom i Białorusinom, nie przyznano za niego punktów. Żeby tego było mało, po turnieju tenisistkom zostały odjęte zgromadzone oczka za ubiegłoroczną edycję. Ostatecznie Iga Świątek straciła ich 240, bo rok temu dotarła do czwartej rundy Wielkiego Szlema.
Ranking WTA. Największa przegrana decyzji organizacji kobiecego tenisa
Na szczęście Iga Świątek zgromadziła dotychczas ogromną liczbę punktów (8336), dzięki czemu udało się jej zachować „jedynkę” w światowym rankingu tenisistek. Na decyzji WTA straciła najwięcej finalistka tegorocznej edycji Wimbledonu – Ons Jabeur, która spadła o trzy pozycje i w najnowszym notowaniu uplasowała się na 5 pozycji. Wyprzedzają ją tylko Anett Kontaveit, Maria Sakkari i Paula Badosa. Z pierwszej dziesiątki wypadła Karolina Pliskova, która spadła o pięć pozycji.
Jeśli chodzi o inne reprezentantki Polski, to Magda Linette spadła o cztery lokaty i uplasowała się na 69. miejscu. Z kolei Magdalena Fręch awansowała o sześć pozycji do góry, dzięki czemu zajmuje 86. miejsce, najwyższe w karierze. Katarzyna Kawa i Maja Chwalińska wciąż znajdują się poza top 100 rankingu WTA. Tenisistki znalazły się kolejno na 134. i 171. miejscu.
Pierwsza dziesiątka rankingu WTA
- Iga Świątek – 8336;
- Anett Kontaveit – 4326;
- Maria Sakkari – 4190;
- Paula Badosa – 4030;
- Ons Jabeur – 4010;
- Aryna Sabalenka – 3267;
- Daniele Collins – 3131;
- Jessica Pegula – 3087;
- Garbine Muguruza – 2886;
- Emma Raducanu – 2717.